Zapewne wielu spośród nas było kiedyś jedną ze stron umowy pożyczki. Zazwyczaj osoby fizyczne są pożyczkobiorcami ale czasem zdarza się również, że pełnią rolę pożyczkodawcy. Niestety, niekiedy mogą natknąć się wówczas na pożyczkobiorców, którzy z różnych przyczyn nie będą wywiązywali się ze swoich zobowiązań, polegających na spłacie długu. Istnieje jednak szereg sposobów na to, aby w takiej sytuacji odzyskać pieniądze od popadającego w zwłokę dłużnika. Artykuł pokrótce przybliży najbardziej istotne elementy dotyczące możliwości odzyskania pieniędzy z udzielonej pożyczki.
Zwłoka ze spłatą przez pożyczkobiorcę
Gdy nasz pożyczkobiorca spóźnia się z terminem spłaty, mamy różne możliwości działania. Na pewno kwestią, która znacznie ułatwi nam dochodzenie swoich roszczeń jest odpowiednio spisana umowa pożyczki. W przypadku istnienia takiej umowy powinniśmy postępować zgodnie z jej zapisami. Jeśliby jednak okazało się, że umowa nie reguluje konkretnej kwestii pozostają zawsze przepisy ogólne. Jeśli będziemy mieć umowę pożyczki, wówczas będziemy mogli za jej pomocom udowodnić przed sądem, że na jej mocy przysługuje nam pewna wierzytelność.
Warto jednak mieć na uwadze, że również w wypadku zawarcia umowy pożyczki jedynie np. w formie ustnej będziemy mogli dochodzić swoich roszczeń. Pojawia się w tym miejscu pewna trudność w udokumentowaniu istnienia takiej umowy, ale co do zasady jest ona ważna. Pomimo tego, że według art. 720 kodeksu cywilnego, umowa pożyczki, której wartość przekracza tysiąc złotych wymaga zachowania formy dokumentowej, nie mamy jednak wskazanej sankcji za nie dopełnienie tego warunku. Zatem niezależnie od formy zawierane umowy pożyczki są ważne. Forma dokumentowe pozostaje jedynie do celów dowodowych (ad probationem).
Przedsądowe wezwanie do zapłaty
Pierwszym krokiem, który należy podjąć jest skontaktowanie się z dłużnikiem i przypomnienie mu o zobowiązaniu. Może okazać się, że dłużnik jedynie zapomniał o kolejnej racie lub np. z jakiś okoliczności spóźnił się ze spłatą pomimo tego, że podjął jej próbę. Takie rozwiązanie może pomoc nam oszczędzić czas i może okazać się efektywne. W innym jednak przypadku, gdyby powodem były problemy finansowe dłużnika, być może będziemy w stanie wypracować wspólne stanowisko dogodne dla obu stron.
W przypadku gdyby kontaktowanie się z pożyczkobiorcą nie przynosiło oczekiwanych rezultatów możemy wystosować do niego przedsądowe wezwanie do zapłaty. Jest to opcja, która często skutkuje w przypadku popadających w zwłokę dłużników, ponieważ pokazuje konsekwencje nieuregulowania wierzytelności. Jednocześnie pozwala zaoszczędzić sporo czasów i środków finansowcy, w przypadku gdyby udało się uzyskać spłatę długu i tym samym można by zapomnieć o skomplikowanym sporze sądowym.
Ostateczną opcją dochodzenia swoich roszczeń jest droga sądowa. W wyniku sporu Sąd może wydać satysfakcjonujący dla nas wyrok. Będzie on stanowić po opatrzeniu w klauzulę tytuł egzekucyjny. Wówczas będziemy mogli dostarczyć go komornikowi, aby ten zajął się sciąganiem naszej wierzytelności. Ten proces może okazać się bardzo długi. Szczególnie w przypadku mniejszych kwot nie zawsze jest to droga opłacalna. Powinniśmy mieć również na uwadze fakt, że uzyskanie tytułu wykonawczego i rozpoczęcie odpowiednich czynności przez komornika nie musi być równoznaczne z odzyskaniem przez nas środków, z uwagi na trudności jakie komornik może napotkać np. w trakcie egzekucji.
Wezwanie do zapłaty
Najlepszym możliwym dla nas wyborem dochodzenia roszczenia od dłużnika będzie droga pozasądowa. Wezwanie do zapłaty jest środkiem będącym często w stanie skłonić pożyczkobiorcę do spłaty wierzytelności. Konstruując tego rodzaju pismo należy pamiętać o kilku istotnych elementach, które powinno zawierać. Pierwszym elementem, tożsamym dla wielu pism jest podanie miejscowości, daty oraz określenie stron. Następnie określamy podstawę roszczenia, np. spisaną przez nas umowę. W wezwaniu tym informujemy dłużnika o kwocie naszego roszczenia powiększonej o wartość odsetek. Informujemy go również o obowiązującym terminie spłaty zobowiązania, a także, w przypadku nieprzekazania należności będziemy zmuszeni wytoczyć sprawę o zapłatę. Warto zaznaczyć informację o dodatkowych potencjalnych kosztach dla dłużnika, które powstaną w razie nieuregulowania należności, takie jak koszty zastępstwa procesowego czy koszty ewentualnego postępowania komorniczego.
Cesja wierzytelności
Jeśli wcześniejsze działania nie odniosły skutku, a pożyczkobiorca nadal nie regulował zobowiązań możemy rozważyć wykorzystanie instytucji jaką jest cesja wierzytelności. Jest to umowa, w której wyniku następuje przelanie wierzytelności z cedenta, tzn. osoby będącej dotychczasowym wierzycielem, na cesjonariusza, czyli osobę trzecią. Sama nazwa-cesja pochodzi od łacińskiego terminu „cessio” tzn. ustąpienie. Następstwem zawarcia umowy, jest utrata dotychczasowej funkcji poprzedniego wierzyciela. Jego wierzytelność przejmuje cesjonariusz, który od tego momentu będzie zainteresowany odzyskaniem długu. Warto zauważyć, że przeważnie do zawarcia umowy cesji nie jest wymagana zgoda dłużnika. Wyjątek stanowią sytuacje, w których na mocy umowy ustalono inaczej. Nie musi on nawet wiedzieć o tym, że zaszła zmiana podmiotowa po stronie wierzyciela. W związku z tym może wykonać świadczenie w stosunku do cedenta.
Aby jednak nie dopuścić do takiego obrotu spraw należy uprzednio powiadomić dłużnika w stosunku do kogo ma uregulować roszczenie. W stosunku do cesjonariusza dłużnikowi przysługują identyczne zarzuty jakie przysługiwały mu wcześniej do cedenta. W stosunku do cesjonariusza dłużnikowi przysługuje również prawo do regresu. Oznacza to, że w przypadku gdyby dłużnik miał wymagalną wierzytelność w stosunku do cesjonariusza, to w takiej sytuacji mógłby odjąć jej sumę od sumy swojej wierzytelności. W przypadku umowy pożyczki ważne jest to, że cesja może obejmować również wierzytelności niewymagalne. Zobowiązania przyszłe mogą być przedmiotem cesji pod warunkiem, że są pewne, powstanie ich można przewidzieć z uwagi na istniejący stosunek prawny. Zwykle cesjonariuszami są firmy profesjonalnie zajmujące się pozyskiwaniem długów. Będą one szczególnie zainteresowane zawarciem umowy jeśli szanse na powodzenie są stosunkowo duże np. mamy wydany już nakaz zapłaty.
Nakaz zapłaty a przeprowadzenie egzekucji
W wyniku przeprowadzenia pomyślnego postępowania przed sądem możemy uzyskać, w zależności od rodzaju postępowania jeden z dwóch typów nakazów zapłaty. Może to być nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym lub nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. Jednak samo w sobie uzyskanie takiego nakazu to jedynie część tego co musimy zdobyć aby komornik mógł zając się naszą wierzytelnością. Orzeczenie sądu musi być prawomocne lub podlegające natychmiastowemu wykonaniu. Nakaz dopiero po opatrzeniu przez sąd w klauzulę wykonalności staje się tytułem wykonawczym. Aby uzyskać klauzulę wykonalności należy złożyć w tym celu wniosek do sądu. To właśnie tytuł wykonawczy jest podstawą do wszczęcia postępowania egzekucyjnego.
Przebieg postępowania komorniczego
Gdy już jesteśmy wyposażeni w tytuł wykonawczy możemy wystosować wniosek egzekucyjny do właściwego komornika. Komornik po otrzymaniu prawidłowego wniosku, do którego należy dołączyć tytuł egzekucyjny może przystąpić do przeprowadzenia czynności. Wzywa wierzyciela do uiszczenia niezbędnych opłat związanych z prowadzeniem postępowania. Pierwszym krokiem podejmowanym podczas postępowania egzekucyjnego wobec zobowiązanego jest zawiadomienie go o wszczęciu postepowania. Jednocześnie zobowiązany otrzymuje wezwanie do zapłaty. W przypadku gdy wezwanie, które przedłożył komornik okaże się być bezskuteczne jest on zobowiązany do podjęcia działań prowadzących do wyegzekwowania spłaty roszczenia. Komornik ustala wartość majątku dłużnika, w celu stwierdzenia z jakich jego składników będzie przeprowadzać egzekucję.
W tym celu może on zająć: wynagrodzenie zobowiązanego, jednak istnieją tu pewne limity(przy zarobkach 3 490 zł brutto – nie może zabrać z pensji nic; ponad 3 490 zł – 100% powyżej minimalnej; od kwoty 7 500 zł brutto – 50% pensji), rachunek bankowy, emeryturę lub rentę( 25% świadczenia, kwota wolna 980 zł), a także ruchomości i nieruchomości. Po spłacie długu przez zobowiązanego komornik wydaje postanowienie o zakończeniu postępowania komorniczego. W razie gdyby jednak okazało się, że nie jest możliwe zaspokojenie się z majątku dłużnika komornik umarza postępowanie. Od tego momentu od nowa liczony jest okres przedawnienia.
Kwestionowanie długu
Dłużnik ma prawo kwestionować dług, jeśli uważa, że jego wysokość jest nieprawidłowa lub zasadność zobowiązania jest sporna. W takim przypadku dłużnik powinien przedstawić swoje zarzuty przed sądem, w tak zwanym powództwie przeciwegzekucyjnym. Dłużnik może ubiegać się o pozbawienie przymiotu wykonalności tytułu wykonawczego lub np. zapisu w akcie notarialnym, w którym dłużnik poddał się egzekucji. Może on podnosić, że:
- nastąpiło zdarzenie wskutek, którego zobowiązanie wygasło np. świadczenie zostało już spełnione,
- nie może być egzekwowane, np. w przypadku wejścia w życie nowelizacji zmieniającej stan prawny
- stan faktyczny, na którym oparto tytuł wykonawczy, jest podważalny.
Nie może jednak oprzeć swojego powództwa na twierdzeniu, nie ma dostatecznych środków na spłatę zobowiązania. Istnieje także podobna instytucja powództwa ekscydencyjnego, w którym to osoba trzecia może żądać zwolnienia zajętego przedmiotu jeżeli skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa.
Odpowiedzialność poręczycieli
Istotą umowy poręczenia jest to, że poręczyciel będzie musiał wykonać zobowiązanie w wypadku gdyby dłużnik go nie dopełnił. Poręczyciel w razie braku odmiennego uregulowania tej kwestii, odpowiada na zasadzie solidarności z dłużnikiem. Co za tym idzie, wierzyciel będzie więc mógł zaspokoić swoje roszczenie poprzez dochodzenia wybranej jego części od dowolnej z tych osób. Po spłacie całości lub części zobowiązania przez poręczyciela zyskuje on wierzytelność o świadczenie regresowe w stosunku do dłużnika, chyba że z jakiś przyczyn zawarli oni odmienną umowę. Poręczycieli może być wielu i odpowiadają oni na takich samych zasadach.
Przejęcie długu 519 k.c.
Artykuł 519 Kodeksu Cywilnego daje nam kolejną, poza wcześniej wspomnianą cesją, możliwość zmiany podmiotu stosunku umownego pomiędzy dłużnikiem a wierzycielem. Tym razem jednak zmiana zachodzi po stronie dłużnika. Osoba trzecia po spełnieniu określonych warunków może przejąć dług, stając się tym samym nowym dłużnikiem. Istnieją dwie opcje dokonywania przejęcia. W pierwszej z nich wierzyciel zawiera umowę z osobą trzecią, na którą zgodę musi wydać dłużnik. Wówczas dłużnik może spełnić świadczenie na rzecz którejkolwiek ze stron. Natomiast w drugim przypadku to ma miejsce zawarcie umowy pomiędzy dłużnikiem a osobą trzecią, za zgodą wierzyciela. Wierzyciel składa oświadczenie jednej ze stron umowy. Dla ochrony wierzyciela istnieje w przepisie zastrzeżenie, że jeśliby nie wiedział o niewypłacalności nowego dłużnika, to jego oświadczenie jest bezskuteczne.
Umowa pożyczki to często stosowany instrument finansowy. Korzystanie z niego jako pożyczkodawca niesie ze sobą jednak pewne ryzyko. W przypadku gdy dłużnik popada w zwłokę, przed pożyczkodawcą pojawia się problem odzyskania swoich aktywów. Ważne jest aby znać możliwości prawne w przypadku zaistnienia problemów z wyegzekwowaniem należności.
Zaobserwuj nas na Facebooku!